Jeśli dr Andrzej Duda okaże się prawdziwym fighterem i będzie faktycznie chciał naprawić polski wymiar sprawiedliwości, to będzie miał naprawdę duuuużo pracy, skoro po 25 „świetlnych latach” III RP, w r z e k o m y m „złotym okresie” Polski, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego jest poważnym problemem dla polskiego sądownictwa; vide: http://karioka.salon24.pl/647661,pierwszy-prezes-sn-powaznym-problemem-sadownictwa. Dowodzi tego nie tylko zacytowana poniżej Skarga do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 7.05.2015 r.:
„Pan prof. Roman Hauser
Prezes Krajowej Rady Sądownictwa
Pani prof. Krystyna Pawłowicz
Członek Krajowej Rady Sądownictwa
SSA Marek Hibner
Rzecznik Dyscyplinarny Krajowej Rady Sądownictwa
W załączeniu przesyłam swoje Zawiadomienie z 29.04.2015 r. do Prokuratora Generalnego RP o popełnieniu przestępstwa z art. 231 par.1 k.k. i art. 271 par.1 k.k. przez SSA Małgorzatę Micorek - Wagner, SSA Aleksandrę Tobiasz - Skrzypek, SSA Grażynę Kornas oraz SSN Małgorzatę Gersdorf, obecnego Pierwszego Prezesa SN, Członka Krajowej Rady Sądownictwa, w toku procesu z mojego powództwa, byłego Wiceprezesa Zarządu poprzednika prawnego AEGON PTE S.A. o wynagrodzenie, wnosząc o potraktowanie go jako formalnej i precyzyjnie uzasadnionej Skargi na w/w sędziów.
Wobec faktu, iż obecnie nawet prokuratura (!) stwierdza, iż orzeczenia w/w SSA i SSN budzą moje „z r o z u m i a ł e niezadowolenie i poczucie pokrzywdzenia”, zaś sprawa była i będzie przedmiotem zainteresowania mediów (vide: http://wgospodarce.pl/informacje/1603-gazeta-bankowa-jak-sad-zalegalizowal-niewyplacanie-wynagrodzenia;http://wgospodarce.pl/informacje/936-list-otwarty-ryszarda-jacha-do-stanislawa-dabrowskiego-pierwszego-prezesa-sadu-najwyzszego-rzeczpospolitej-polskiej; http://wpolityce.pl/polityka/243266-polska-krajem-rosnacego-bezprawia), wnoszę o potraktowanie niniejszej Skargi z należytą powagą, wziąwszy także pod uwagę fakt iż moje detalicznie i wiarygodnie uzasadnione zarzuty karne formułuję także przeciwko SSN M.Gersdorf, obecnemu Pierwszemu Prezesowi SN i Członkowi Krajowej Rady Sądownictwa, którego celowe, sprzeczne z prawem orzekanie, w sposób p r z e s t ę p c z y pozbawiło mnie (i moją rodzinę), b. Wiceprezesa poprzednika prawnego AEGON PTE S.A., który w sposób pryncypialny, właściwie dbał o interesy milionów członków OFE (łamane m.in. przez PTE CU S.A., którego Członkiem Rady Nadzorczej była ówcześnie … r.pr. M.Gersdorf!), niezaprzeczalnie należnych mi świadczeń finansowych (tj. najpierw wynagrodzenia, a następnie odszkodowania deliktowego o charakterze lucrum cessans).
Nadmieniam jednocześnie, iż o ile poważne naruszenia prawa w powyższym, prejudycjalnym procesie o wynagrodzenie pojawiły się dopiero w postępowaniu apelacyjnym [w wyniku którego bezprawnie zostałem pozbawiony należnego mi wynagrodzenia!, wskutek zmiany korzystnego dla mnie wyroku sądu I instancji pod f a ł s z y w y m i całkowicie g o ł o s ł o w n y m (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.) pretekstem, jakoby z członkiem zarządu r z e k o m o nie można zawrzeć umowy o pracę i aneksu do umowy o pracę per facta concludentia!, o tyle w procesie o odszkodowanie deliktowe przeciwko AEGON PTE S.A., jego niezaprzeczalnie celowo fikcyjny charakter uwidocznił się już w Sądzie Okręgowym w Warszawie, kiedy to SSO Ewa Wronka (będąca niechlubna bohaterką znamiennego w treści artykułu Newsweeka pt.: „Długa lista wątpliwości”; vide:http://polska.newsweek.pl/dluga-lista-watpliwosci,27819,1,1.html), wydała niekorzystny dla mnie Wyrok, sygn. XXI P 118/10, „uzasadnienie”, którego stanowi materialny i niepodważalny dowód, iż m.in. celowo nie dostrzegła ona oczywistej różnicy między procesem o wynagrodzenie a procesem o odszkodowanie deliktowe o charakterze hipotetycznym ze względu na utratę prawa do wynagrodzenia z winy bezprawnego działania Rady Nadzorczej pracodawcy, tj. poprzednika prawnego AEGON PTE S.A.! Podejrzanie duża była także Ilość innych bezspornych naruszeń prawa cywilnego (procesowego i materialnego), których na moją szkodę dopuściła się SSO E.Wronka. Niestety, w toku postępowania apelacyjnego w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie szybko okazało się, że skala niezwykle podejrzanej patologii sądowej w tym procesie była wręcz monstrualna. Jej potwierdzeniem było m.in. to, że mój pełnomocnik, r.pr. Marcin Woroniecki kilkakrotnie poinformował mnie wprost m.in. o tym, że proces przeciwko AEGON PTE S.A. o odszkodowanie w kwocie 1.836.616 zł. jest fikcyjnym, pozorowanym i ustawionym korupcyjnie tzw. „wałem sądowym”, dodając także, że bał się wpływowych ludzi stojących za ustawieniem tego „wała sądowego”…
P r y m i t y w n i e pozorowany charakter tego procesu sądowego ostatecznie i niepodważalnie potwierdziło kuriozalne „uzasadnienie” niekorzystnego dla mnie Wyroku Sądu Apelacyjnego, sygn. III APa 14/11, które
a. składało się z g o ł o s ł o w n y c h (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.), ewidentnie f a ł s z y w y c h tez, rażąco i notorycznie sprzecznych z ujawnionym stanem faktycznym i prawnym sprawy
b. było wewnętrznie sprzeczne, gdyż zawierało tezy wzajemnie się wykluczające
c. było sprzeczne z zasadą prejudycjalności
d. było sprzeczne z „uzasadnieniem” SSO E.Wronki, które Sąd Apelacyjny „uznał za własne”
Notoryczny brak elementów uzasadnienia wyroku bezwzględnie wymaganych przez art. 328 par. 2 k.p.c. skutkował moim bezspornie zasadnym zarzutem popełnienia przez SSA Irenę Raczkowską, SSA Genowefę Glińską i SSA Grażynę Korycińską przestępstwa, polegającego na wielokrotnym niedopełnieniu obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) w treści „uzasadnienia” Wyroku o sygn. III APa 14/11 - co jest widoczne prima facie z użyciem elementarnego instrumentarium prawnego. Natomiast bezspornie i notorycznie fałszywe oraz gołosłowne tezy „uzasadnienia”, sprzeczne z ujawnionym stanem faktycznym i prawnym sprawy dowodzą także popełnienia przestępstwa, polegającego na celowym poświadczaniu nieprawdy (art. 271 par. 1 k.k.) przez w/w SSA!
Z całą stanowczością podkreślam, iż - co się zaś tyczy p r z e s t ę p c z e g o (ze względu na naruszenie art. 231 par. 1 k.k. i art. 271 par. 1 k.k.) Postanowienia prok. Justyny Brzozowskiej z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, sygn. VI Ds. 321/11 o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie ewidentnego i wielokrotnego, wręcz p r y m i t y w n e g o i celowego poświadczenia nieprawdy (art. 271 par. 1 k.k.) przez SSA Irenę Raczkowską, SSA Genowefę Glińską i SSA Grażynę Korycińską z Sądu Apelacyjnego w Warszawie w toku kolejnego procesu z mojego powództwa przeciwko AEGON PTE S.A. (o odszkodowanie deliktowe o charakterze lucrum cessans) - zawiadomiłem Prokuratora Generalnego RP o w/w przestępstwie prok. J.Brzozowskiej, która w swych celowych poświadczeniach nieprawdy - widocznych prima facie - chcąc za wszelką cenę uwolnić od odpowiedzialności karnej w/w SSA, ośmieliła się celowo i fałszywie stwierdzać, iż r z e k o m o : „(…) w ocenie Prokuratury wyrok Sądu wraz z jego pisemnym uzasadnieniem nie może zostać uznany za dokument wystawiony przez funkcjonariusza publicznego w rozumieniu przepisu art. 271 par. 1 k.k. (…) Tak przyjęta konstrukcja wyklucza w ocenie Prokuratury możliwość uznania wyroków Sądów za sprawujących wymiar sprawiedliwości za dokumenty wystawione przez funkcjonariuszy publicznych, w treści których można dopuścić się poświadczenia nieprawdy w rozumieniu art. 271 par.1 k.k.”
Nadmieniam, że skala przestępczej wadliwości „uzasadnienia” skarżonego Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie była tak ogromna, że skarga kasacyjna do SN liczyła 63 strony, lecz gdyby chciano detalicznie wskazać wszystkie naruszenia prawa dowodzące jej oczywistej zasadności, to musiałaby ona składać się z ok. 150 stron! Tym większy był mój szok (i mojego pełnomocnika, r.pr. Marcina Majdana), gdy rozpatrująca ją na tzw. przesądzie … SSN M.Gersodorf, chcąc za wszelką cenę odmówić przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania przez SN ze względu na jej oczywistą zasadność, nie tylko, że zaniechała bezwzględnego obowiązku służbowego (art. 231 par. 1 k.k.) w zakresie dokonania j e d n o z n a c z n e j oceny czy skarga kasacyjna była oczywiście zasadna i pokusiła się j e d y n i e na sformułowanie n i e j e d n o z n a c z n e g o i kompromitującego zdania w trybie warunkowym, na dodatek rażąco sprzecznego z elementarną wiedzą, logiką i doświadczeniem życiowym, iż: „Gdyby rzeczywiście uzasadnienie cechowało się tak znaczną wadliwością, że nie sposób byłoby ustalić powodów rozstrzygnięcia, to i polemika w takim stopniu nie byłaby możliwa.” Jeszcze bardziej rażąco bezprawna i krańcowo prowokująca oraz wyczerpująca znamiona celowego przestępstwa poświadczenia nieprawdy (art. 271 par. 1 k.k.) była bezspornie fałszywa i całkowicie bezzasadna, wręcz bezczelna insynuacja SSN M.Gersdorf, jakoby: „Rozmiar tej polemiki ujawnia jednak rzeczywistą intencję skarżącego, którą nie jest uzyskanie przyjęcia skargi do rozpoznania ze względu na oczywistą jej zasadność.” w procesie z mojego powództwa, doświadczonego finansisty o odszkodowanie w kwocie prawie 2.000.000 zł.! Wszak bezsporne jest, iż obszerność polemiki wskazuje na skalę wadliwości skarżonego Wyroku Sądu Apelacyjnego, a nie zaś r z e k o m o dowodzi tego, iż „rzeczywistą intencję skarżącego, (…) nie jest uzyskanie przyjęcia skargi do rozpoznania ze względu na oczywistą jej zasadność.”!
Wziąwszy pod uwagę powyższe okoliczności faktyczne i prawne, przedmiotowa Skarga bezwzględnie wymaga rzetelnego rozpoznania, zaś fakt, iż swoje precyzyjnie uzasadnione zarzuty formułuję także przeciwko SSN Małgorzacie Gersdorf, Pierwszemu Prezesowi SN i Członkowi Krajowej Rady Sądownictwa, dowodzi jej wyjątkowego charakteru i znaczenia dla polskiego sądownictwa.”
Nie może dziwić, iż w obecnej sytuacji polskiego wymiaru sprawiedliwości, inicjatywa Andrzeja Dudy (Biuro Pomocy Prawnej) natychmiast wzbudziła ogromne społeczne zainteresowanie. Prezydent Andrzej Duda będzie miał co robić sanując polskie sądownictwo…
PS W kontekście treści rocznej informacji sporządzonej przez SSN M.Gersdorf, jako Pierwszego Prezesa SN, w której odniesiono się do działań CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego, znamienne jest że, wspomniany powyżej „wał sądowy” był możliwy dzięki zaniechaniu obowiązków służbowych przez CBA (pod kierownictwem Pawła Wojtunika) – o czym informował agent specjalny, Artur Moryc; vide: http://karioka.salon24.pl/631695,po-tworna-afera-w-cba-recydywa-czy-rutyna