trust and control trust and control
2163
BLOG

OdKODowane pytania do SSN Małgorzaty Gersdorf, Pierwszej Prezes SN

trust and control trust and control Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Bronisław Komorowski mylił się wielokrotnie będąc Prezydentem RP, jednak bezspornie miał rację, kiedy 30.04.2014 r., wręczając SSN Małgorzacie Gersdorf nominację na Pierwszego Prezesa SN (i automatycznie Ptrzewodniczącą Trybunału Stanu) mówił: „Życzę, aby nowa prezes umacniała autorytet Sądu Najwyższego, którego poważne uprawnienia i niezależność są zagwarantowane w Konstytucji, ale autorytet żadnym przepisem zagwarantowany nie jest.”; http://www.prezydent.pl/archiwum-bronislawa-komorowskiego/aktualnosci/nominacje/art,771,malgorzata-gersdorf-i-prezesem-sadu-najwyzszego.html Skoro 02.12.2015 r. red. Cezary Gmyz napisał na twitterze: „Po TK czas naprawić Sąd Najwyższy i wyjaśnić zachowanie I Prezes Gersdorf w sprawie Pietrzkowskiego i innych”vide:  http://trustandcontrol.salon24.pl/683794,c-gmyz-teraz-kolej-na-sn-i-pierwsza-prezes-sn, nie ulega wątpliwości, iż swoją postawą SSN M.Gersdorf nie umacnia autorytetu SN. Co gorsze, w związku z tym, iż prokuratury od dawna prowadzą szereg postępowań w m.in. w sprawach poświadczania nieprawdy (art. 271 par.1 k.k.) m.in. przez … obecną I Prezes SN (b. Członka Rady Nadzorczej PTE BPH CU WBK S.A.) w dwóch kolejnych procesach przeciwko AEGON PTE S.A. (najpierw o wynagrodzenie, a następnie odszkodowanie deliktowe o charakterze lucrum cessans) z powództwa Ryszarda Jacha, b. Wiceprezesa Zarządu poprzednika prawnego AEGON PTE S.A., który odmówił ówczesnemu Przewodniczącemu Rady Nadzorczej PTE Skarbiec – Emerytura S.A., Wojciechowi Kostrzewie, ówczesnemu Prezesowi BRE Bank S.A., obecnemu Prezesowi ITI Holdings, realizacji nielegalnych transakcji, szkodliwych finansowo dla członków OFE, które były ówcześnie realizowane przez … PTE BPH CU WBK S.A., której Czł. RN była właśnie … obecna I Prezes SN, do obniżenia autorytetu SN przyczynia się osobiście SSN M.Gersdorf.

 

Sprawa jest niebanalna, gdyż jak napisano w artykule Gazety Bankowej z 2013 r. pt.: „Jak sąd zalegalizował niewypłacenie wynagrodzenia”: „W tej historii jest wszystko: rekiny polskiej finansjery, podejrzani prawnicy, zaskakujące wyroki sądów i dziwne zbiegi okoliczności. A w tle pieniądze polskich emerytów. I to ogromne.”;http://wgospodarce.pl/informacje/1603-gazeta-bankowa-jak-sad-zalegalizowal-niewyplacanie-wynagrodzenia

Dlatego też, w najlepiej pojętym interesie samej SSN Małgorzaty Gersdorf, Pierwszej Prezes SN (jak i autorytetu Sądu Najwyższego, którym kieruje) leży publiczne udzielenie odpowiedzi na poniższe, uprawnione pytania, wziąwszy szczególnie pod uwagę, iż w 2015 r. nawet prokuratura potwierdziła fakt „z r o z u m i a ł e g o  niezadowolenia i poczucia  p o k r z y w d z e n i a”R.Jacha bezprawnymi, całkowicie  g o ł o s ł o w n y m i  (wbrew bezwzględnemu obowiązkowi określonemu w art. 328 par. 2 k.p.c.) „uzasadnieniami” orzeczeń sądów i  postanowień SN (wydawanych akurat przez SSN M.Gersdorf, która w 2006 r., jeszcze jako r.pr. była pełnomocnikiem TVN S.A., której Przewodniczącym Rady Nadzorczej był… W.Kostrzewa…), sprzecznych z jednoznacznym i jednolicie interpretowanym orzecznictwem SN, jak również obiektywnie wykazanym stanem faktycznym i prawnym sprawy; vide: http://trustandcontrol.salon24.pl/658040,profesjonalna-demolka-pierwszego-prezesa-sn-dosc-trust-teraz-control. ZaKODowanym z góry nadmieniam, iż publiczna odpowiedź Pierwszej Prezes SN na zadane pytania przyczyni się do podniesienia standardów praworządności i przestrzegania prawa, także przez sędziów, którzy – zgodnie z art. 178 Konstytucji RP – podlegają ustawom, tj. także ustawie Kodeks karny. Wobec powyższego, pociągnięcie do odpowiedzialności karnej m.in. obecnej Pierwszą Prezes SN nie tylko, że nie będzie dowodem na rzekome łamanie zasad demokratycznego państwa prawnego, lecz wręcz odwrotnie, potwierdzeniem, iż wreszcie zaczną być one faktycznie przestrzegane i bezpowrotnie w przeszłość odejdzie epoka, w której „grube ryby” cieszą się statusem „świętych krów”.

 

  1.  Czy uważa Pani, że fakt osobistego zainteresowania się przez Jarosława Kaczyńskiego, Prezesa PiS, który twierdzi, że: To równość wobec prawa jest w Polsce tylko postulatem, realnie nie obowiązuje. Jeśli mamy walczyć z patologią, to musimy dokonać zmiany.  Obecny system musi się skończyć.”,zawiadomieniem R.Jacha o przestępstwie polegającym na niedopełnieniu obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) ze względu na notoryczne i celowe lekceważenie bezwzględnego obowiązku określonego w art. 328 par. 2 k.p.c. w roku procesu przeciwko AEGON PTE S.A. o odszkodowanie deliktowe o charakterze lucrum cessans przez Panią oraz SSA Irenę Raczkowska, SSA Genowefę Glińską oraz SSA Grażynę Korycińską i SSO Ewę Wronkę potwierdza Pani insynuację o  r z e k o m e j  „absurdalności” precyzyjnie i wiarygodnie uzasadnionych zarzutów karnych b. Wiceprezesa PTE pod Pani adresem? Czy tym samym twierdzi Pani, że Prezes PiS, angażując swój autorytet, wyraził w piśmie do Prokuratora Generalnego RP, zainteresowanie „absurdalnymi” zarzutami pod Pani adresem?
  2. Czy kierując się Pani pokrętną „logiką”, tj. uzasadnieniem braku kroków prawnych przeciwko b. Wiceprezesowi poprzednika prawnego AEGON PTE S.A.  ze względu na  r z e k o m ą  „absurdalność” jego zarzutów (znanych m.in. Prokuraturze Generalnej, Krajowej Radzie Sądownictwa, Ministerstwu Sprawiedliwości, Stowarzyszeniu Sędziów Polskich Iustitia, Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, etc.), znaczy to tym samym, że wystąpiłaby Pani z pozwem przeciwko R.Jachowi tylko wtedy, gdyby uznała jego zarzuty za zasadne?
  3. Czy wiadomo Pani, że w związku z zawiadomieniem b. Wiceprezesa PTE o przestępstwie poświadczenia nieprawdy (art. 271 par. 1 k.k.) przez SSA w Warszawie w Wyroku w procesie o wynagrodzenie przeciwko AEGON PTE S.A., sygn. III APa 193/06 oraz przez Panią w Postanowieniu SN o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do SN, sygn. II PK 224/09, w 2015 r. prok. Marta Saracyn z Prokuratury Rejonowej w Łomży stwierdziła, iż ma on   z r o z u m i a ł e niezadowolenie i poczucie  p o k r z y w d z e n i a” ,sygn.  3 Ds. 24/15  i   jednocześnie odmówiła wszczęcia śledztwa? Czy zgadza się Pani z tym, że z r o z u m i a ł e  poczucie  p o k r z y w d z e n i a może mieć tylko i wyłącznie ten zawiadamiający, który wskazał wiarygodne przesłanki - co najmniej - uzasadniające podejrzenie popełnienia przestępstwa, implikujące konieczność wszczęcia stosownego śledztwa? 
  4. Czy zgadza się Pani, że sposób sformułowania przez Panią Postanowienia SN, sygn. II PK 224/09, które  skutkuje potwierdzonym nawet przez prokuraturę (!) „z r o z u m i a ł y m niezadowoleniem i poczuciem  p o k r z y w d z e n i a (u pokrzywdzonego b. Wiceprezesa PTE)  podważa twierdzenie, iż Pani spełnia ustawowy wymóg stawiany Sędziom Sądu Najwyższego, określony w art. 22 ustawy o Sądzie Najwyższym, tj.  wyróżniania się wysokim poziomem wiedzy prawniczej”,tym bardziej, iż także artykuł dr adw. Sebastiana Koczura pt.: "Zawarcie umowy o pracę z członkiem zarządu przez czynności konkludentne w obliczu naruszenia szczególnych zasad reprezentacji spółki kapitałowej", opublikowany w 2015 r. w czerwcowym numerze Przeglądu Prawa Handlowego  potwierdza zasadność przedmiotowej wątpliwości?
  5. Czy, mimo tego, że SSA Małgorzata Micorek – Wagner, SSA Grażyna Kornas i SSA Aleksandra Tobiasz – Skrzypek w uzasadnieniu Wyroku o sygn. III APa 193/06 przyznały, iż  R.Jach otrzymał jedynie  c z ę ś ć  wynagrodzenia określonego w Aneksie Nr 1 do umowy o pracę i orzekły nieważność tegoż Aneksu Nr 1 do umowy o pracę z winy bezprawnego zaniechania jego pracodawcy, tj. poprzednika prawnego AEGON PTE S.A., reprezentowanego przez RN pod kierownictwem Wojciech Kostrzewy i Piotra Śliwickiego (Prezesa Ergo Hestia S.A.), zgodne z art. 97 ustawy z 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, który jasno stanowi, iż: „W toku postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy o roszczenia pracownika, wydatki obciążające pracownika ponosi tymczasowo Skarb Państwa. Sąd Pracy w orzeczeniu końcowym postępowanie w instancji  rozstrzyga o tych wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113, z tym że obciążenie pracownika tymi wydatkami może nastąpić w wypadkach  s z c z e g ó l n i e  uzasadnionych.”było  to, że w Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. III APa 193/06  nakazano mu - bezsprzecznej ofierze bezprawnych zaniechań pracodawcy zapłacenie pozwanemu PTE kosztów procesowych w kwocie 45.197 zł., takie orzeczenie nie narusza w/w normy prawnej w sposób oczywisty?
  6. Czy kluczowe dla rozstrzygnięcia procesu o wynagrodzenie przeciwko AEGON PTE S.A. twierdzenie uzasadnienia skarżonego Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. III APa 193/06, iż „Umowa między spółką a członkiem zarządu  (a także aneks do tej umowy) nie może być zawarta per facta conludentia.”było uzasadnione zgodnie z bezwzględnym wymogiem określonym w art. 328 par. 2 k.p.c.?
  7. Czy jednoznaczne i jednolicie interpretowane orzecznictwo SN potwierdzało ówcześnie (i potwierdza nadal) możliwość zawarcia z członkiem zarządu spółki kapitałowej umowy o pracę (aneksu do umowy o pracę) per facta concludentia?
  8. Czy fakt, że w/w twierdzenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie odnosiło się do „umowy” (i „aneksu do umowy”), a nie do „umowy o pracę” (i „aneksu do umowy o pracę”) – której tyczył przedmiotowy spór sądowy nie dowodziło zaniechania rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny istotny sprawy? Wszak umowa o pracę (i aneks do umowy o pracę) jest szczególnym rodzajem umowy, podlegającym szczególnym wymogom.
  9.  Czy w świetle powyższego, zgodne z prawem było Pani twierdzenie zawarte w uzasadnieniu Postanowienia SN o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej od Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. II PK 224/09, iż: Sąd Najwyższy nie dopatruje się w najmniejszym stopniu naruszenia norm prawnych, które uzasadniałyby skargę w sposób oczywisty.”?
  10. Czym Pani uzasadniła w/w twierdzenie, w związku z koniecznością spełnienia bezwzględnego wymogu określonego w art. 328 par. 2 k.p.c., które dowodzi gołosłownego poświadczenia nieprawdy (art. 271 par.1 k.k.) przez Panią?
  11. Dlaczego w uzasadnieniu Postanowienia SN, sygn. II PK 224/09 fałszywie stwierdziła Pani poświadczając nieprawdę (art. 271 par.1 k.k.), iż: „W stanie faktycznym sprawy nie doszło bowiem do jakiegokolwiek potwierdzenia zasad premiowania ustalonych w aneksie, ani do działań rady, mających na celu w jakikolwiek sposób ustalenie zasad premiowania dla powoda.”,skoro zasady premiowania obligatoryjnego b. Wiceprezesa PTE (po spełnieniu spełnionych przesłanek premiowania) ustalone w Aneksie Nr 1 zostały uprzednio potwierdzone poprzez Radę Nadzorczą PTE, a następnie wskazane przez powoda bezsporne fakty konkludentne, które skutkowały uznaniem także przez Sąd II instancji, iż wypłacono mu jedynie  c z ę ś ć  wynagrodzenia   (świadek Barbara Błaszczyk, czł. RN PTE zeznała o bezprawnym  o b n i ż e n i u  mu wysokości premii obligatoryjnej) określonego w Aneksie Nr 1 do umowy o pracę, zaś fakt podjęcia przez Radę Nadzorczą działań mających na celu ustalenie zasad premiowania obligatoryjnego R.Jacha w jakikolwiek sposób dowodzą m.in. poniższe zeznania Wojciecha Kostrzewy, Przewodniczącego RN PTE, zacytowane w skardze kasacyjnej (str. 15 – 16 skargi): „wysokość wynagrodzenia i zasady premii specjalnych członków Zarządu były przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Rady Nadzorczej”, „zasady nagradzania członków zarządu były dyskutowane przez Radę Nadzorczą” (oba cytaty ze strony 5 protokołu rozprawy z dnia 27 maja 2008 roku po uwzględnieniu sprostowania tego protokołu zarządzeniem z dnia 2 lipca 2008 roku), a dalej ”podtrzymuję natomiast swoje zeznania w tej części, iż podstawą naszego działania był statut i okazana mi uchwała Nr 6/98’’ oraz „wspólnie z panem Śliwickim wypełniliśmy wszelkie zobowiązania, o których mowa w pkt. 6 protokołu z przebiegu posiedzenia Rady Nadzorczej z dnia 23 grudnia 1998 roku(strona 6 wymienionego protokołu po sprostowaniu). Okoliczności, o których zeznawał Wojciech Kostrzewa, przy uwzględnieniu prawidłowej wykładni przepisów prawa materialnego powołanych na wstępie niniejszej skargi, mają zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, świadcząc o tym, że Rada Nadzorcza wiedziała i godziła się na zawarcie z powodem aneksu określającego zasady premiowania. Tym samym Sąd Apelacyjny w ten sposób naruszył również art. 233 § 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c.”?
  12. Dlaczego w Uzasadnieniu Postanowienia SN, sygn. II PK 224/09 (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.), gołosłownie stwierdziła Pani, iż: ”w stanie faktycznym sprawy nie doszło do jakiegokolwiek potwierdzenia zasad premiowania ustalonych w aneksie”, skoro powód otrzymał  zaliczkę na poczet premii za sprzedaż jeszcze w czasie pełnienia przez niego stanowiska Wiceprezesa Zarządu PTE, wskutek jednogłośnej decyzji RN wyrażonej podczas posiedzenia RN w jego obecności (czego AEGON PTE S.A. nigdy nie negował!), zaś już po nagłym odwołaniu go ze składu Zarządu, otrzymał - w terminach określonych w Aneksie Nr 1 - premię za sprzedaż i premię za wynik finansowy w bezprawnie  o b n i ż o n e j  wysokości (co było podkreślone w skardze kasacyjnej)?
  13. Dlaczego gołosłownie (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.) i fałszywie stwierdziła Pani w Uzasadnieniu Postanowienia SN, sygn. II PK 224/09, iż rzekomo sformułowane w skardze kasacyjnej „zagadnienia prawne nie są związane ze sprawą”?
  14. Czy wpływ na Pani postawę miał fakt, iż zanim rozpoznawała Pani skargę kasacyjną b. Wiceprezesa poprzednika prawnego AEGON PTE S.A. była Pani pełnomocnikiem prawnym TVN S.A., którego Przewodniczącym Rady Nadzorczej był Wojciech Kostrzewa, były Przewodniczący RN poprzednika prawnego AEGON PTE S.A.?
  15. Czy ze względu na fakt, iż Pani, będąc jeszcze radcą prawnym:
  1.  była Członkiem Rady Nadzorczej BPH Commercial Union WBK S.A., w czasie, gdy w 2000 r. Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi jako pierwsze zostało złapane na „gorącym uczynku” na realizacji nielegalnych transakcji finansowych – co skutkowało publicznym stwierdzeniem przez ówczesnego Wiceprzewodniczącego UNFE, Pana Pawła Pelca (vide: „Gdzie milion”, Gazeta Wyborcza, 9.05.2000 r.), iż: „Wartość jednostki rozrachunkowej przestaje być poważnym kryterium oceny OFE” (co implikowało oczywiste pytanie: co w takim razie było poważnym kryterium oceny OFE, jeśli nie była nim wartość jednostki rozrachunkowej?), których realizację publicznie R.Jach piętnował, będąc Wiceprezesem Zarządu PTE Skarbiec – Emerytura S.A. (tj. poprzednika prawnego AEGON PTE S.A.), zaś jego odmowa ich realizacji Wojciechowi Kostrzewie, Przewodniczącemu Rady Nadzorczej PTE Skarbiec – Emerytura była bezpośrednią przyczyną bezzasadnego, nagłego zwolnienia go z pracy (mimo bardzo pozytywnych ocen uprzednich i późniejszych) oraz bezprawnego obniżenia należnej mu premii obligatoryjnej, określonej w pisemnym Aneksie Nr 1 do umowy o pracę i wypłacenia mu jedynie  c z ę ś c i  wynagrodzenia w postaci premii obligatoryjnej za sprzedaż i premii za wynik finansowy (co potwierdziły uzasadnienia Wyroków Sądu I i II instancji w prejudycjalnym procesie o wynagrodzenie), 
  2. była pełnomocnikiem prawnym TVN S.A., którego Przewodniczącym Rady Nadzorczej był właśnie W.Kostrzewa w procesie o wynagrodzenie z powództwa Tomasza Lisa, którego reprezentowała Kancelaria prawna adw. Waldemara Gujskiego, który był moim pełnomocnikiem w procesie o wynagrodzenie przeciwko AEGON PTE S.A.

 

działała Pani w warunkach konfliktu interesu i właściwsze byłoby wyłączenie się przez Panią od rozpoznawania moich skarg kasacyjnych od Wyroków Sądu Apelacyjnego w procesie o wynagrodzenie (sygn. III APa 193/06), jak  i późniejszego o odszkodowanie deliktowe o charakterze lucrum cessans (sygn. III APa 14/11)?

 

16. Czy wiadomo Pani, że Prokuratura Rejonowa w Wołominie w śledztwie, sygn. Ds. 1221/04 w sprawie gróźb karalnych Wojciecha Kostrzewy pod adresem Ryszarda Jacha w 2005 r., ustaliła, że W.Kostrzewa miał grozić mu, że „zostanie upierdolony”, w związku z czym wiedzący o tym, Sylwester W., działający na – jak zeznał - bezpośrednie zlecenie „płatnego mordercy” przekazał mu te groźby, sugerując mi m.in., żeby „zabezpieczył swoje mienie i swoją rodzinę”? Czy przed rozpoznawaniem skarg kasacyjnych R.Jacha poznała Pani W.Kostrzewę, Przewodniczącego RN TVN S.A. i b. Przewodniczącego RN poprzednika prawnego AEGON PTE S.A.?

17. Czy powyższe okoliczności miały wpływ na to, iż w Uzasadnieniu Postanowienia SN o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania przez SN, sygn. II PK 224/09, całkowicie zlekceważyła Pani zacytowane expressis verbis w skardze kasacyjnej od Wyroku Sądu Apelacyjnego sygn. III APa 193/06, zeznania złożone w postępowaniu apelacyjnym właśnie przez W.Kostrzewę (przemilczając je), które dowodziły, iż do ustalenia zasad premiowania  powoda doszło niewątpliwie – wbrew Pani fałszywym i gołosłownym twierdzeniom - w wyniku działań Rady Nadzorczej PTE (po zaprezentowaniu  ich – zgodnie ze zobowiązaniem określonym w protokole  z posiedzenia Rady Nadzorczej - Radzie przez W.Kostrzewę, po czym odbyła się dyskusja w gronie członków RN, w wyniku której to właśnie RN zapoznała się i zaakceptowała ustalone uprzednio zasady premii za sprzedaż i dodatkowo zaoferowała mu dodatkowo premię za wynik, i stwierdziła Pani gołosłownie (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.), czyniąc nowe ustalenia faktyczne (do których nie była Pani uprawniona!), iż rzekomo: „nie doszło do działań rady, mających na celu w jakikolwiek sposób ustalenie zasad premiowania dla powoda”, zatajając przy tym prawdę (art. 271 par. 1 k.k.)?

18. Czy rozpoznając przedmiotową skargę kasacyjną była Pani uprawniona do dokonania nowych ustaleń faktycznych, sprzecznych z ustaleniami Sądu II instancji (!), który nie negował faktu, iż w stanie faktycznym sprawy doszło do jakiegokolwiek potwierdzenia zasad premiowania ustalonych w aneksie, ani do działań Rady Nadzorczej, mających na celu w jakikolwiek sposób ustalenie zasad premiowania dla powoda, lecz mimo argumentacji strony powodowej, iż właśnie wskutek czynności konkludentnych doszło do zawarcia ważnej umowy – aneksu do umowy o pracę per facta concludentia, Sąd Apelacyjny ograniczył się jedynie do sformułowania  całkowicie  g o ł o s ł o w n e g o  (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.!) i fałszywego (sprzecznego z jednoznacznym i jednolicie interpretowanym orzecznictwem SN!), kluczowego twierdzenia, iż  r z e k o m o  „Umowa między spółką a członkiem zarządu  (a także aneks do tej umowy) nie może być zawarta per facta conludentia.”?

19. Czy wiadomo Pani, że wskutek wniosku b. Wiceprezesa PTE poprzednika prawnego AEGON PTE S.A. prokuratura obecnie - zgodnie z art. 327 par. 1 k.p.k. - rozważa wszczęcie śledztwa w sprawie poświadczenia nieprawdy (art. 271 par. 1 k.k.) m.in. przez Panią  w procesie o wynagrodzenie przeciwko AEGON PTE S.A.?

20. Czy wiadomo Pani, że wybitny specjalista w dziadzienie zawierania umów o pracę z członkami zarządów spółek kapitałowych, adw. dr Sebastian Koczur, w artykule opublikowanym w  numerze (czerwiec 2015 r.) Przeglądu Prawa Handlowego pt.: „Zawarcie umowy o pracę z członkiem zarządu przez czynności konkludentne w obliczu naruszenia szczegółowych zasad reprezentacji spółki kapitałowej”, wykazał brak zasadności gołosłownego, kluczowego twierdzenia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, iż  iż r z e k o m o  „Umowa między spółką a członkiem zarządu  (a także aneks do tej umowy) nie może być zawarta per facta conludentia.”,a tym samym Pani równie bezprawnego – gołosłownego, poświadczającego nieprawdę poglądu w uzasadnieniu Postanowienia SN o sygn. II PK 224/09, iż: Sąd Najwyższy nie dopatruje się w najmniejszym stopniu naruszenia norm prawnych, które uzasadniałyby skargę w sposób oczywisty.” -co w pełni potwierdza zacytowane poniżej podsumowanie profesjonalnego i szczegółowo uzasadnionego wywodu adw. dr S.Koczura:

„Analizując status prawny członka zarządu będącego jednocześnie pracownikiem spółki zatrudnionym na stanowisku członka zarządu, można zauważyć, że w wielu miejscach dochodzi do wzajemnego przenikania się norm prawa pracy i prawa handlowego. Podobnie dzieje się w analizowanym w opracowaniu aspekcie zawarcia umowy o pracę z członkiem zarządu. Punktem wyjścia wszystkich rozważań dotyczących następstw zawarcia przez spółkę umowy o pracę z członkiem zarządu z naruszeniem zasad reprezentacji spółki musi być stwierdzenie, że przyjęcie przez spółkę nasienie reżimu prawa pracy następuje dobrowolnie, przez wyrażenie zgody na nawiązanie z członkiem zarządu tego rodzaju umowy.

Prawo pracy dąży do odformalizowania wymogów prowadzących do skutecznego zawarcia umowy o pracę w celu objęcia ewentualnego pracownika sferą ochrony prawa pracy. W konsekwencji, biorąc pod uwagę przepisy kodeksu pracy dotyczące formy umowy o pracę, prawo pracy dopuszcza zawieranie umowy o pracę oraz modyfikowanie treści łączącego strony stosunku pracy przez czynności konkludentne. 

W przypadku zatrudnienia członka zarządu spółka, występując jako pracodawca, musi dochować należytych zasad reprezentacji, jednak ich niewypełnienie nie może skutkować sankcją bezwzględnej nieważności zawartej przez strony umowy o pracę. Taka sytuacja prowadziłaby do prawnej niepewności członka zarządu, stanowiąc jednocześnie dla spółki łatwy instrument prawny do uchylenia się od świadczeń na rzecz członka zarządu wynikających ze stosunku pracy.

Członek zarządu, pomimo oczywistego stwierdzenia, że zajmuje w hierarchii spółki szczególną pozycję, musi być jednak traktowany jako pracownik spółki. W konsekwencji funkcja ochronna prawa pracy oraz wypływająca z niej zasada  uprzywilejowania pracownika sprawiają, że rygorystyczne warunki bezwzględnej nieważności czynności prawnej  doznają osłabienia na skutek następczej możliwości zawarcia z członkiem zarządu umowy o pracę lub jej zmiany przez czynności konludentne. Nie sposób bowiem wywieść  j a k i e k o l w i e k argumenty pozwalające na skuteczne ograniczenie powyższej konstrukcji prawnej przy nawiązaniu i kształtowaniu stosunku pracy z członkiem zarządu spółki kapitałowej.”

                                    

21. Dlaczego nie zgadza się Pani z powyższym, jednoznacznym stanowiskiem adw. dr S.Koczura, uważając, iż podstawowe prawo pracownika (jakim był Ryszard Jach) do wynagrodzenia, którym była premia obligatoryjna za sprzedaż i za wynik (po spełnieniu spełnionych przesłanej premiowania) nie podlegała szczególnej ochronie prawnej?

22. Czy wiadomo Pani, że 22.08.2015 r. b. Wiceprezes poprzednika prawnego AEGON PTE S.A. zawiadomił Prokuratora Generalnego RP o popełnieniu przez Panią przestępstwa poświadczenia nieprawdy i zatajenia prawdy (art. 271 par. 1 k.k.) w trakcie kolejnego procesu z jego powództwa przeciwko AEGON PTE S.A., tj. o odszkodowanie deliktowe o charakterze lucrum cessans w Postanowieniu SN o sygn. II PK 26/12?

23. Czy niejednoznaczne zdanie sformułowane przez Panią w Postanowieniu o sygn. II PK 26/12 w trybie warunkowym/przypuszczającym (!), iż: „Gdyby rzeczywiście uzasadnienie cechowało się tak znaczną wadliwością, że nie sposób byłoby ustalić powodów rozstrzygnięcia, to i polemika w takim stopniu nie byłaby możliwa.”nie jest rażąco sprzeczne z elementarną wiedzą, logiką i doświadczeniem życiowym, w sytuacji gdy gigantyczna skala  bezprawnej  wadliwości „uzasadnienia” skarżonego Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. III APa 14/11 była tak ogromna, że skarga kasacyjna do SN liczyła 63 strony, choć gdyby chciano detalicznie wskazać wszystkie naruszenia prawa, dowodzące jej oczywistej zasadności, to musiałaby ona składać się z ok. 150 stron? Wszak oczywiste jest, iż im bardziej wadliwe uzasadnienie skarżonego wyroku, tym większe możliwości racjonalnej krytyki uzasadnienia skarżonego wyroku. 

24. Czy powyższe twierdzenie w „uzasadnieniu” Postanowienia SN o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do SN od Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. III APa 14/11 ze względu na jej oczywistą zasadność dowodzi spełnienia przez Panią bezwzględnego obowiązku służbowego  w zakresie dokonania  j e d n o z n a c z n e j   i uzasadnionej w sposób wymagany przez przepisy prawa cywilnego procesowego (art. 328 par. 2 k.p.c.) oceny czy skarga kasacyjna była oczywiście zasadna?

25. Dlaczego niczym nie uzasadniła Pani (wbrew obowiązkowi określonemu w art. 328 par. 2 k.p.c.) swojego ewidentnie fałszywego twierdzenia, jakoby: Rozmiar tej polemiki ujawnia jednak rzeczywistą intencję skarżącego, którą nie jest uzyskanie przyjęcia skargi do rozpoznania ze względu na oczywistą jej zasadność.” w procesie z powództwa  doświadczonego i wszechstronnie wykształconego finansisty o odszkodowanie w kwocie prawie 2.000.000 zł., wobec czego zarzuca on Pani celowe i świadome przestępcze poświadczenie nieprawdy (art. 271 par. 1 k.k.), szczególnie, iż obszerność skargi bezspornie wskazuje na skalę wadliwości skarżonego Wyroku Sądu Apelacyjnego i w najmniejszym stopniu nie dowodzi tego, iż ponoć rzeczywistą intencję skarżącego, którą nie jest uzyskanie przyjęcia skargi do rozpoznania ze względu na oczywistą jej zasadność.”, zaś akta przedmiotowego procesu o odszkodowanie nie pozostawiają żadnych wątpliwości, iż powód  osobiście dokładał wielu profesjonalnych starań, m.in. poprzez osobiste sporządzenie wielu merytorycznych pism procesowych – co wyklucza prawdziwość Pani powyższej, wręcz prowokacyjnie fałszywej i  całkowicie gołosłownej tezy?

26. Jaki – Pani zdaniem - jest związek przyczynowo – skutkowy między rozmiarem uzasadnienia oczywistej zasadności przedmiotowej skargi kasacyjnej a Pani fałszywą tezą, iż  r z e k o m o  celem skarżącego nie było spowodowanie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania przez SN?

27. Czy formułując Uzasadnienie Postanowienia SN, sygn. II PK 26/12 wiadomo było Pani, iż w toku postępowania apelacyjnego, pełnomocnik R.Jacha, r.pr. Marcin Woroniecki kilkakrotnie informował go – jako jego klienta (który to nagrał, a autentyczne nagranie znajduje się w prokuraturze), iż:

  1. proces o odszkodowanie deliktowe jest fikcyjnym, pozorowanym, tzw. „wałem sądowym”, ustawionym korupcyjnie przez wpływowe osoby, których obawiał się do tego stopnia, że zniszczą mu one karierę zawodową i dlatego poprosił go o zwolnienie z obowiązków reprezentowania w sądzie, mimo że równocześnie,  tuż przed zakończeniem procesu, zapewniał go, że jego wiedza prawnicza wskazuje na to, że to on powinien wygrać ten proces, ale go jednak przegra, właśnie ze względu na celowo przestępczy sposób orzekania przez sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie
  2.  wskazał nawet wysokość taryfikatora korupcyjnego, mającego obowiązywać w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie
  3. Uzasadnienie Wyroku Sądu Apelacyjnego będzie „zamotane” w taki sposób, że tylko ktoś, kto dobrze zna stan sprawy, zorientuje się, że zostało ono  „zamotane” a sędziowie „posuną się do brzydkich rzeczy” (w rzeczywistości było „zamotane” PRYMITYWNIE przestępczo – co jest widoczne prima facie!)
  4. „sędziowie to nie gangsterzy, ani nie dziewczynki z ulicy i zrobią to ładnie”
  5. SSO Ewa Wronka nie miała „pomroczności jasnej”, a jej kompromitujące uzasadnienie Wyroku Sądu Okręgowego w procesie o odszkodowanie, sygn. XXI P 118/10, które dowodzi, iż nie rozróżnia ona nawet prejudycjalnego procesu o wynagrodzenie od procesu o odszkodowanie deliktowe z tytułu utraty - z winy Rady Nadzorczej pracodawcy - prawa do wynagrodzenia, było celowym, podejrzanym i bezprawnym działaniem tego SSO, który już 10 lat wcześniej był publicznie oskarżany o ferowanie wyroków za łapówkę i składanie propozycji korupcyjnych?

 

28. Czy wiadomo Pani, że Rzecznik Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych, mimo wniosku Grzegorza Salamona, Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, r.pr. M.Woroniecki nie został ukarany  ż a d n ą  kara dyscyplinarną – co dowodzi, iż r.pr. M.Woroniecki nie pomawiał oszczerczo orzekających w sposób bezprawny (wręcz przestępczy) sędziów, lecz mówił klientowi prawdę o przestępczym orzekaniu w toku procesu o odszkodowanie przeciwko AEGON PTE S.A.?

 

29. Czy w uzasadnieniu Wyroku Sądu Apelacyjnego w procesie o odszkodowanie deliktowe, sygn. III APa 14/11 dostrzegła Pani widoczne prima facie z użyciem elementarnego instrumentarium prawnego, kardynalne błędy kompromitujące SSA Genowefę Glińską, SSA Irenę Raczkowską i SSA Grażynę Korycińską, polegające na wielokrotnym sformułowaniu gołosłownych (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.) twierdzeń sprzecznych:

 

  1. wzajemnie między sobą, wręcz wykluczających się wzajemnie
  2. z zasadą prejudycjalności (choćby w zakresie zaistnienie szkody – co poświadczając nieprawdę negowali w/w SSA - w majątku R.Jacha spowodowanej wypłaceniem jedynie   c z ę ś c i  wynagrodzenia premiowego – obligatoryjnego – czego dowodzi znany Pani prejudycjalny Wyrok Sądu Apelacyjnego o sygn. III APa 193/06)
  3. z ustaleniami poczynionymi przez SSO E.Wronkę w Wyroku Sądu I instancji, które w/w SSA uznawali za własne
  4. wykazanym obiektywnym stanem faktycznym i prawnym sprawy?

 

30. Dlaczego mimo wielokrotnego, wręcz notorycznego, widocznego prima facie, rażącego naruszania przez Sąd Apelacyjny w „uzasadnieniu” Wyroku Sądu Apelacyjnego, sygn. III APa 14/11 bezwzględnego obowiązku określonego w art. 328 par. 2 k.p.c., mającego charakter kardynalnych błędów, w Postanowieniu SN, sygn. II PK 26/12, gołosłownie (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.), poświadczając nieprawdę (art. 271 par. 1 k.k.) stwierdziła Pani, iż: „Uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia nie sposób przypisać tak rażącej wadliwości.”,a wielokrotne gołosłowne ustalenia faktyczne z rutynowym lekceważeniem art. 328 par. 2 k.p.c. nie wzbudziły Pani żadnych wątpliwości?

 

31. Dlaczego nie dostrzegła Pani, że Sąd Apelacyjny w „uzasadnieniu” skarżonego Wyroku, sygn. III APa 14/11 ograniczył się jedynie do gołosłownego (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.) twierdzenia, iż powód nie udowodnił  ż a d n e j  przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, bez szczegółowego wskazania której przesłanki powód rzekomo nie udowodnił i dlaczego Sąd Apelacyjny nie dał mocy i wiarygodności dowodowej argumentacji i środkom dowodowym wskazywanym przez stronę powodową? Wszak sposób sformułowania przedmiotowego twierdzenia Sądu Apelacyjnego insynuował jakoby powód w ogóle zaniechał udowadniania spełniania przesłanek odszkodowawczych – co jest oczywistym fałszem, wziąwszy pod uwagę, iż niezależnie od jego argumentacji, de facto spełnienie przesłanek odszkodowawczych zostało wskazane w uzasadnieniu, znanego Pani prejudycjalnego i prawomocnego Wyroku Sądu Apelacyjnego w procesie o wynagrodzenie przeciwko AEGON PTE S.A. o sygn. III APa 193/06 (dołączonego do akt), w którym Sąd  stwierdził zaistnienie:  szkody R.Jacha ze względu na otrzymanie jedynie  c z ę ś c i  wynagrodzenia; zdarzenie, które wywołało szkodę (prawidłowo wskazane przeze powoda; vide: uzasadnienie Sądu Okręgowego o sygn. XXI P 118/10 uznane przez Sąd II instancji za własne!;  związek przyczynowo skutkowy między owym zdarzeniem a szkodą oraz winę Rady Nadzorczej PTE (w aspekcie obiektywnym i subiektywnym) wykazaną przez R.Jacha przed Sądem I instancji!

 

32. Wobec powyższego, dlaczego w sposób gołosłowny (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.) i całkowicie bezkrytyczny (biorąc pod uwagę argumenty podniesione w skardze kasacyjnej), poświadczając nieprawdę (art. 271 par.1 k.k.) stwierdziła Pani, iż: Nie budzi wątpliwości, iż przesłankę rozstrzygnięcia stanowiła konstatacja, że strona powodowa nie udowodniła przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, skoro choćby ze znanego Pani  Uzasadnienia prejudycjalnego Wyroku Sądu Apelacyjnego w procesie o wynagrodzenie (na którym R.Jach opierał swoje roszczenie odszkodowawcze) bezspornie wynikało, że  poniósł szkodę ze względu na fakt otrzymania jedynie  c z ę ś c i  wynagrodzenia określonego w Aneksie Nr 1, podczas, gdy ten Sąd Apelacyjny w „Uzasadnieniu” Wyroku w procesie o odszkodowanie deliktowe – jak zwykle - gołosłownie stwierdził, iż R.Jach  r z e k o m o  nie poniósł szkody, gdyż nie otrzymał „j e d y n i e”  (sic!) premii, która fałszywym zdaniem Sądu Apelacyjnego  r z e k o m o  nie miała charakteru obligatoryjnego (gdyby premia nie miała charakteru obligatoryjnego wcześniej przeze 10 lat nie toczyłby się proces sądowy o wynagrodzenie obligatoryjne w postaci premii obligatoryjnej!), podczas gdy bezwzględnym obowiązkiem Sądu Apelacyjnego (zaniechanym przez ten Sąd!) było ustalenie czy gdyby nie wskazane przez powoda zdarzenie wyrządzające mu szkodę przez bezprawne zaniechanie Rady Nadzorczej PTE, to czy wówczas otrzymałby premie za sprzedaż i premię za wynik w pełnej wysokości określonej w Aneksie Nr 1 (premie te po spełnieniu spełnionych przesłanek odszkodowawczych miałyby bezspornie obligatoryjny charakter i właśnie dlatego toczony był prejudycjonalny proces sądowy o wynagrodzenie!)?

 

33. Skoro przesłankami odszkodowawczymi są: szkoda, zdarzenie wyrządzające szkodę, bezpośredni związek przyczynowo – skutkowo między zdarzeniem wyrządzającym szkodę a szkodą oraz wina Rady Nadzorczej PTE (w aspekcie subiektywnym i obiektywnym), zaś R.Jach z całą stanowczością twierdzi, iż szczegółowo i wiarygodnie udowodnił spełnienie przesłanek odszkodowawczych, tylko – co zostało podniesione w skardze kasacyjnej – Sąd Apelacyjny w skarżonym Wyroku sygn. III APa 14/11 bezprawnie zaniechał swoich obowiązków służbowych  określonych w art. 328 par. 2 k.p.c. i poświadczając nieprawdę (art. 271 par. 1 k.k.), zaniechał wskazania konkretnych przyczyn, dla których nie przyznał mocy i wiarygodności dowodowej argumentacji powoda w zakresie spełnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, dlaczego Pani w sposób równie gołosłowny (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.), poświadczając nieprawdę, stwierdziła, iż: „Nie budzi wątpliwości, iż przesłankę rozstrzygnięcia stanowiła konstatacja, że strona powodowa nie udowodniła przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej” ? Szczególnie, że pokrzywdzony R.Jach stanowczo twierdzi, że:

  1. wykazał zaistnienie jego szkody, polegającej na otrzymaniu jedynie  c z ę ś c i  wynagrodzenia w postaci premii za sprzedaż i premii za wynik – co ustalił Sąd Apelacyjny w powołanym prejudycjalnym Wyroku oraz, że gdyby nie zdarzenie wyrządzające mu szkodę przez RN, to otrzymałbym premie w pełnej wysokości
  2. prawidłowo wskazał zdarzenie wywołujące szkodę – co zauważyła nawet SSO Ewa Wronka w Uzasadnieniu Wyroku Sądu Okręgowego, sygn. XXI P 118/10, której ustalenia SSA traktowali „jak własne” – co dowodzi ewidentnego poświadczania przez tych SSA nieprawdy, skoro jednocześnie stwierdzili oni, że rzekomo R.Jach nie wykazał  ż a d n e j  przesłanki odszkodowawczej
  3. detalicznie wykazał bezpośredni związek przyczynowo skutkowy między zdarzeniem wywołującym szkodę a powstałą szkodą, lecz w/w SSA celowo zataili prawdę (art. 271 par. 1 k.k.), formułując całkowicie gołosłowne (wbrew art. 328 par. 2 k.p.c.) i fałszywe twierdzenia, rażąco sprzeczne z ujawnionym stanem faktycznym i prawnym sprawy.
  4. wykazał winę działającej bezprawnie i szkodliwie dla niego  Rady Nadzorczej PTE pod wodzą W.Kostrzewy zarówno w aspekcie obiektywnym, jak i subiektywnym?

 

 

34. Czy wiadomo Pani, iż w latach 2012 – 2013 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie Wydział ds. Przestępstw Gospodarczych prowadziła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) i … korupcji (art. 228 k.k.) przez  w s z y s t k i c h sędziów, orzekających w procesie przeciwko AEGON PTE S.A. o odszkodowanie deliktowe o charakterze lucrum cessans z powództwa R.Jacha, w tym także Pani, tj. SSN, który rozpatrywał skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego od Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. III APa 14/11 w procesie, który już w trakcie jego trwania był określany przez pełnomocnika b. Wiceprezesa PTE, radcę prawnego Marcina Woronieckiego,  mianem przestępczego, fikcyjnego, pozorowanego korupcyjnie ustawionego „wała sądowego”?

35. Prezydent Bronisław Komorowski wręczając Pani w dniu 30.04.2014 r. nominację na Pierwszego Prezesa SN słusznie podkreślał, że Pierwszy Prezes SN ma umacniać autorytet SN, mówiąc: „Życzę, aby nowa prezes umacniała autorytet Sadu Najwyższego, którego poważne uprawnienia i niezależność są zagwarantowane w Konstytucji, ale autorytet żadnym przepisem zagwarantowany nie jest”.Czy Pani zdaniem – jako Pierwszej Prezes SN - swoimi działaniami w 2014 r. oraz niechęcią podjęcia kroków prawnych w związku z  publicznymi zarzutami karnymi przeciwko Pani umacniała i umacnia Pani autorytet Sądu Najwyższego?

36. Czy zgadza się Pani z prok. Justyną Brzozowską z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która w postępowaniu sprawdzającym w sprawie poświadczenia nieprawdy przez SSA I.Raczkowska, SSA G.Glińska i SSA G.Korycińska  w toku wspomnianego procesu – „wała sądowego” (określenie r.pr. M.Woronieckiego) o odszkodowanie przeciwko AEGON PTE S.A. o sygn.  VI Ds. 321/11 stwierdziła, iż : „(…) w ocenie Prokuratury wyrok Sądu wraz z jego pisemnym uzasadnieniem nie może zostać uznany za dokument wystawiony przez funkcjonariusza publicznego w rozumieniu przepisu art. 271 par. 1 k.k. (…) Tak przyjęta konstrukcja wyklucza w ocenie Prokuratury możliwość uznania wyroków Sądów za sprawujących wymiar sprawiedliwości za dokumenty wystawione przez funkcjonariuszy publicznych, w treści których można dopuścić się poświadczenia nieprawdy w rozumieniu art. 271 par.1 k.k.”?

37. Czy zgadza się Pani z gołosłownym twierdzeniem SSR A.Pomianowskiej z Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa w Warszawie Wydział XIV Karnyktóra rozpoznając środek odwoławczy w przedmiocie umorzenia śledztwa VI Ds. 204/12 Prokuratury Okręgowej w Warszawie w uzasadnieniu postanowienia z dnia 3 lipca 2013 r. sygn. XIV 1405/13w sprawie m.in.  niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) przez wszystkich sędziów orzekających w procesie o odszkodowanie deliktowe z mojego powództwa przeciwko AEGON PTE S.A. (w tym przez Panią) stwierdziła:  iż „z całą stanowczością należy zauważyć, iż Sąd karny nie jest właściwym do rozstrzygnięcia kwestii merytorycznej poprawności wyroków wydawanych przez sądy cywilne, ich merytoryczna zawartość podlega kontroli instancyjnej.”?Czy  podziela Pani pogląd, iż sędzia jest zwolniony z odpowiedzialności karnej określonej w art. 231 par. 1 k.k. w razie lekceważenia bezwzględnego obowiązku określonego w art. 328 par. 2 k.p.c., szczególnie w sytuacji, gdy taki zarzut tyczy sędziów I i II instancji oraz SSN rozpatrującego skargę kasacyjną?

38. Czy wobec faktu, iż należy odróżnić kontrolę instancyjną  zgodności z prawem i stanem faktycznym  wyroków w procesie cywilnym od konieczności dokonania analizy prawno – karnej precyzyjnie wskazanych zarzutów karnych w toku wszczętego śledztwa prokuratorskiego w sprawie niedopełniania obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) przez  w s z y s t k i c h  sędziów orzekających w procesie cywilnym, zgadza się Pani z gołosłownym twierdzeniem SSR A.Pomianowskiej, iż: Sąd karny nie jest właściwym do rozstrzygnięcia kwestii merytorycznej poprawności wyroków wydawanych przez sądy cywilne.”, które – w razie jego prawdziwości - implikowałoby całkowitą bezkarność sędziów dopuszczających się w toku orzekania w procesach cywilnych np. przestępstw określonych w art. 271 par. 1 k.k. i art. 231 par. 1 k.k.?

39. Czy zgadza się Pani ze stanowiskiem wyrażonym przez prok. Dariusza Korneluka, Prokuratora Apelacyjnego w Warszawie w piśmie z dnia 23.07.2014 r., sygn. Ap III Dsa 114/14 , iż: „„Kwestie dotyczące przyjęcia, iż określone orzeczenie sądu spełnia kryteria wyznaczone w art. 328 par.2 k.p.c. należy do kwestii ocennych. W tym kontekście prawidłowość rozstrzygnięcia sędziego Sadu Najwyższego, nie podlega ocenie w postępowaniu karnym.”?Czy to znaczy, żeprok. Grzegorz Jaremko z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, wszczynając śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 par.1 k.k.), sygn. VI Ds. 204/12, m.in. przez Panią właśnie ze względu na lekceważenie obowiązku określonego w art. 328 par. 2 k.p.c. dopuścił się przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień służbowych (art. 231 par. 1 k.k.), gdyż SSN jest  r z e k o m o  ex definitione zwolniony z odpowiedzialności karnej określonej w art. 231 par. 1 k.k. w razie zlekceważenia obowiązku określonego w art. 328 par.  2 k.p.c. („Uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.”)?

40. Czy zgadza się Pani ze stanowiskiem akceptowanym przez byłego kandydata na stanowisko Prokuratora Generalnego RP, prok. Dariusza Korneluka, Prokuratora Apelacyjnego w Warszawie, który chroniąc m.in. Panią przed poniesieniem odpowiedzialności karnej, w piśmie z 23.07.2014 r., sygn. Ap III Dsa 114/14/W stwierdził, iż   dokonanie analizy zarzutów kierowanych przez pokrzywdzonego „sprowadzać miałoby się de facto do merytorycznego badania orzeczeń Sądów cywilnych, co jest niedopuszczalne.” oraz, że „podkreślenia wymaga przy tym, iż dokonywanie przez organ ścigania analizy zgodności podejmowanych przez sądy orzeczeń w aspekcie zgodności z prawem byłoby godzeniem w konstytucyjną zasadę niezawisłości sądu” (sic!), szczególnie wziąwszy pod uwagę, iż w latach 2012 – 2013 Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła takie śledztwo o sygn. VI Ds. 204/12 w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 par. 1 k.k.) ze względu na notoryczne, celowe lekceważenie obowiązków określonych w art. 328 par. 2 k.p.c. przez SSO, SSA i Panią Sędzię? Czy badanie przez organy ścigania, czy w treści wskazanych uzasadnień orzeczeń sądowych w procesie cywilnym były zawarte bezwzględnie konieczne elementy wymagane przez art. 328 par. 2 k.p.c. jest„niedopuszczalne” i rzeczywiście godzi w konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziowskiej?  W takim razie, kto, kiedy i na jakich zasadach mógłby faktycznie wyegzekwować odpowiedzialność karną od sędziego, który celowo, wręcz notorycznie niedopełnia bezwzględnego obowiązku służbowego określonego w art. 328 par.2 k.p.c., tak jak to miało miejsce w „uzasadnieniu” Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie o sygn. III APa 14/11?

 

 

PS Smaczku sprawie dodaje fakt, iż w związku z projektem Prezydenta RP, Andrzeja Dudy rozwiązania sprawy tzw. kredytów frankowych, ostatnio, publicznie krokodyle łzy wylewał Mieczysław Groszek (b. Członek RN poprzednika prawnego AEGON PTE S.A., obecny Wiceprezes Związku Banków Polskich (a raczej w Polsce), zarzucając mu   r z e k o m ą  „zmianę reguł w trakcie gry”; vide: http://finanse.wp.pl/kat,1033715,title,Pomoc-dla-frankowiczow-ZBP-To-zmiana-regul-w-trakcie-gry,wid,18105734,wiadomosc.html, najwyraźniej zapominając, iż PTE, którego był Czł. RN, chcąc za wszelką cenę nie wypłacić należnego wynagrodzenia b. Wiceprezesowi właściwie dbającemu o interesy członków OFE, najpierw fałszywie insynuowało inny,  r z e k o m y  zgodny cel i zamiar pisemnej umowy (!), a gdy to zostało bezspornie obalone w sądzie, nie zawahało się uciec do haniebnego i bezzasadnego pretekstu, wskazującego na niekompetencję zawodową m.in. M.Groszka, jako członka RN PTE, zakończonego bezprawnymi orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie i sformułowanym przez Panią Postanowieniem SN o sygn. II PK 224/09 sprzecznymi z jednoznacznym i jednolicie interpretowanym orzecznictwem SN… 

 

Zobacz galerię zdjęć:

Polska potrzebuje fighterów, a nie frajerów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka